no nawet cute manga przyznam chłopakii jak na omegaverse, kind of light enemies to lovers, fajnie ze sie w koncu mateneli, nie wiem co jeszcze skomentowac widac było że bardziej sie skupili na rozwinięciu uczuciowym głównego bohatera a ryujiego troszeczke porzucili no ale ok,, mochizuki to power bottom i claimed it,, oy boy you are so hot
Omae no Koi wa Ore no Mono