Akcja często posuwała się na tyle szybko, że nie nadążałam za przyswajaniem wiedzy na temat tego, co się dzieje. Czasem zbyt szybko wszystko się działo. Nagle duke chciał ją przepraszać. Pokochał ją (sama nie wiem za co - to jest chyba największym problemem). Poza tym sama główna bohaterka jest z lekka beznadziejna. Wiem, że jest licealistką (tylko), ale no... Spodziewałam się czegoś lepszego
The Maid and the Vampire