Almost Love
Kreska ok. Fabuły praktycznie brak. Takie sweet story o niczym. Druga para mogłaby mieć potencjał ale na wstępie się okazało że już są szczęśliwa zakochana para więc nie było co zbierać. To chociaż mogli by dać jakąś parę do zdobycia temu Haejunowi czy jakoś tak, a tak to był taka postacia bez pokrycia.
The Unfeeling Me
Tłumaczenie nie jest doskonałe, czasami wydaje mi się że przez w błędy w tłumaczeniu nie jestem w stanie zrozumieć wszystkiego. Kreska nie jakaś super, ale ujdzie. Historia całkiem wciągająca, aczkolwiek nie wiem czemu ale myślałam że Baichu jest byłym Lu Langa. Brak w sumie żadnego postępu romansu, za to duży nacisk na fabułę i bohaterów. Aczkolwiek nie rozumiem jakimi argumentami Baichu przekonał Lu Langa do siebie, w końcu dość mocno go skrzywdził i zdradził. Dość ciekawa jestem tego transwestyty i jego relacji z byłym Lu Langa. Edit: po dłuuuuuugiej przerwie przeczytałam od nowa (bo webtoon się zakończył) i tak: początek wcale nie miał złego tłumaczenie więc nwm o co mi wcześniej chodziło. Później za to robi się dość chaotycznie, wszystko się dzieje za szybko i trochę mało wiadomo co się dzieje, ale raczej to nie wina tłumaczenie. Kreska tak, spoko. Romansu praktycznie brak. A ponieważ go brak to nie do końca przekonałam się by Lu Lang zostawił różowo włosego i wybrał Baichu. No bo różowo włosy nic nie zawinił, a tak uroczo się troszczył o Lu Langa. Baichu hmm za 1 razem miałam go za złego bohatera, ale wychodzi na to że i on i jego ojciec to całkiem "ok" te badania robili nad Lu. Bohaterowie spoko, da się ich lubić, ale jeśli chodzi o całokształt to zdecydowanie mi coś brakowało. No i ta końcówka! tak się spodziewałam takiego czegoś na końcu, gdy fabuła zaczęła zjeżdżać po równi pochyłej bez trzymanki. I nie mam nic do takiego końca, tylko no więcej. Więcej, powoli wytłumaczone i przede wszystkim ukazanie tego romansu. Bo inaczej nie ma sensu, eh. A i przepraszam bardzo, ale kto by pamiętał o tym samolociku, gdyby nie dopisek tłumacza. Autor powinien to lepiej ukazać, bo to był akurat spoko wątek.
Good day to go crazy
Na początku nawet ciekawe, potem mega męczące. Fabuła mało wciągająca. Kreska całkiem niezła. Wątek z matką zbyt trochę przesadzony. Polubiłam nawet całkiem blond brata i czekam na jego romans z menadżerem. Edit: potem męczące, same smexy, meh.
Trace Of You
I'm so confused. Nie mam zielonego pojęcia o większości rzeczy w tym weebtoonie. Co było pierwsze, jego amnesia czy pożar? Myślałam też że matka nie żyje a chyba żyje. Co z tym przyjacielem, był nim, czy nie? Czemu go obgadywał i co się z nim stało po tym jak znikną, czemu sie ciął? Nic nie wiem. Wszystko było zagmatwane i nie do końca wyjaśnione. A zgoda, bo historia miała potencjał. Kreska dobra, ale nie powalająca.
Starting With a Lie
Na początku szło mi powoli. Ale jak tylko pojawił się niebiesko włosy to przeczytałam w 1 dzień. czyli 40 rozdziałów. Kreska urocza, fabuła ciekawa. Druga para była lepsza, ponieważ nie wiedzieliśmy czy go ten drugi lubi. I było więcej dramatyzmu A to lubię. Jedyne co się mogę przyczepić to tlumaczenie/ mylące dialogi. Nadal nie jestem pewna czy wyłapałam wszystkie szczegóły z tajemniczych kadrów i tajemniczych dymków.
Shame♡Application
Trochę dziwne, ale fujoking ;) smexy i trochę glupiutkiej fabuły. Paid i peach Love były lepsze.Liczyłam na wiecej historii Dobina.
All About Lust
Kreska specyficzna, ale ja uważam, że jest bardzo urocza jak już się do niej przyzwyczai. Bardzo lubię, czytałam nawet dwa razy część rozdziałów. Druga para gorsza fabularnie ale za to przy jednym z nich (sunbae) było na co popatrzeć. :D Szkoda że przyjaciel (JJ) jest jaki jest i nie dostał żadnego bliżeszego kolegi. If you know what I mean. Przyjaciółka głównego bohatera to fajna postać. Rozdziały dodatkowe znowu fajniejsza druga para (czyli w dodatkach pierwsza).
As Sweet As This