The Reason Why Raeliana Ended up at the Duke's Mansion
Kreska średnia, niby nie najgorsza, ale jednak nie na tyle ładna, by robić dużo screenów. Fabuła nieźle się zapowiadała, kontraktowe narzeczeństwo, to jak się rozwiązywała po kolei problemy. Potem jak główny bohater się zakochał to już gorzej. Strasznie zaborczy, no ale niech będzie. Ale im dalej w fabułę (po 70 rozdziale) tym rozdziały były coraz krótsze, coraz mniej z 1 rozdziału wynika drugi. Autorka skakała po wydarzeniach, pomijała kadry, nie przekazywała czytelnie informacji. Nie było aż tak źle, ale czułam się rozczarowana. Też koniec całej tej historii mi się nie podoba. Nie podoba mi się, że zabiła Beatrice, wlg cała ta historia z Boginią który wymyśla sobie fabułę życia każdego człowieka i że po świecie wędruje wiele tych księżek, z których można przenosić dusze. Meh. Nie podoba mi się.
Trash of the Count's Family