Fukouchuu no Shiawase
Body Complex
Webtoon, gdzie rysuje autorka Hate mate. Fabułę podobnież ktoś inny wymyślał, ale nie da się nie zauważyć podobieństwa między tym a Hate mate. Po pierwsze trójkąt miłosny między dwoma młodszymi i jednym starszym. Po drugie główny bohater bardzo podobny z charakteru. Taki opuszczony, bez przyjaciół, pozornie się trzyma a w środku złamany. Jeśli chodzi o opinię to kreska spoko, fabuła ciekawa, ale za dużo smexów. Mimo bezczelnosci polubiłam głównego bohatera i chyba tylko jego. Na pewno nie lubię Seojina czy jakoś tak. Takie nie znosze cię, nie znosze cię, przelecę cię skoro prosisz, kocham cię. Hę? Rozwoju uczuć u MC też nie było jakoś super widać, bardziej wspominał o swoim uczuciu do profesora. Profesor bydlak, szkoda że się taki okazał, bo jakby był bardziej normalny i nie skrzywdził MC to bym mu kibicowała. Okropna zagrywka ze strony dyrektorki, która sama święta nie jest, a nie została ukarana. Szkoda. Przeczytałam dość szybko, ale że było trochę bardziej ciężki niż school life to zajęło mi to minimalnie dłużej.
Good day to go crazy
Na początku nawet ciekawe, potem mega męczące. Fabuła mało wciągająca. Kreska całkiem niezła. Wątek z matką zbyt trochę przesadzony. Polubiłam nawet całkiem blond brata i czekam na jego romans z menadżerem. Edit: potem męczące, same smexy, meh.
Machigitsune to Hito no Ko