Peach Love
Na początku trochę mi się nudził, ale potem tak się rozkręca że ja cię kręce. Kreska cudna. Mnóstwo wątków. Najlepszy właśnie w trakcie. Tylko relacja między głównymi bohaterami taka nijaka, może raz czy dwa się pocałowali i to już. Przeszłość Love'a trochę męcząca i wtrynia się w najlepszym momencie akcji :/ Przeszłość taka sobie, ale tak się zastanawiam, bo zostało już nie wiele rozdziałów do końca, a tyle wątków pozaczynanych i nie skończonych. Większość wątków już zapomniałam, ale powinno być co o ich relacji z braćmi, o sojuszu i o cherrym. Update = zakończenie wydaje się dość nijakie, wydaje mi że wszystko zostało wyjaśnione (prawie) ale pozostał spory niedosyt. Relacje przed wszystkim powinny być mnìej platoniczne. Podsumowując średni początek, świetny środek i średnia końcówka.
Karasugaoka Don't be shy!!