A Thousand Cranes
Kreska spoko. Fabułę całkiem ok. denerwował mnie akcent jednego suuporta, i płeć Theo nie do końca mi się podobała. Jestem też zaskoczona szczęśliwym zakończeniem, mimo ilości zbrodni których popełnił Dean. Zabawne też że przez prawie całą serię myślałam że Dean to dyrektor, a nie imię. Hehe. Poza tym, ok ciekawe, urocze i tyle.
From Points of Three
Początek nie najgorszy. Trójkąciki i te sprawy. Wątek z byłym głównego trochę po macoszemu, a miało potencjał. Potem w 2 sezonie gorzej. nie się nie dzieje. nie przepadam za bardzo za bohaterami. kreska ładna. Sequel o blondynie jest dość fajny. Bardziej mi się podoba niż 1 para. Szkoda, że jest kontynuowany jako ta sama seria, bo bym chciała oceniać je osobno. Rozdział z niezapowiedzianymi gośćmi SunYeola wygrał wszystko :D
Stanning 101
Kreska ładna. Fabuła: na początku ociupińke nie aż tak wciągające, jak możnaby się spodziewać po średniej. Jeśli chodzi o pierwszą parę to ładnie się rozkręciło, jak główny zrozumiał o co chodziło w jego powrocie w przeszłość. Jeśli chodzi o drugą parę to od początku byli ciekawi ze względu na Rose i jego historię, a ten drugi (Suho) mógłby być odrobinę przystojnieszy, ale ostatecznie przyzwyczajłam się do niego i był ok. Ich historia piękna. A potem i pierwsza się bardzo rozkręciła. Pod koniec to już nawet płakałam ^^.
Goriyou wa keikakutekini