Pop One's Cherry
OMG Mega sexy, szczególnie przedostatni i ostatni rozdział. Hot hot hot!!!
Your wish is my command
WTF to było dziwne, dwa pokemony walczą i dają życzenie swoim "pokemasterom" jeśli ci zostaną ich well "kontrybutorami" i będą walczyć w ich imieniu. Rudy jest ten doby, a ten z czarnymi włosami jest tym złym (obsesyjnie zakochany, chcę rudego tylko dla siebie, tak go kocha, że aż zabija wszystkich dookoła, psychol w chuj). Koniec końców jest finał battle i rudy przegrywa??? Ale jednocześnie życzenie tego z czarnymi włosami się spełnia, a chciał być na zawsze z rudym (który swoją drogą kochał go i tak i jego życzeniem było być razem z czarnowłosym) i... Jakby czas się na nowej linii czasowej znalazł? Rudy nie miał wypadku 20 lat wcześniej, jego rodzice żyją, wyprowadza się, a po 20 latach wraca do sąsiedztwa i spotyka tego czarnowłosego, który rozpaczał, że stracił rudego, ale jednak nie... Tylko że rudy niczego nie pamięta, a czarnowłosy tak i pamięta jakim był psycholem (i skończonym chujem). Obiecał sobie, że się poprawi i stanie się "dobrym człowiekiem" i tym razem zrobi wszystko powoli i będzie troszczył się o rudego i kochał go, szanował i wspierał, a nie był obsesyjnym creepem... Eeeeeee tak. Ciekawy i nietypowy rodzaj fabuły, wszystko to przyprószone sporą dawką porno x'D
Dry Orgasm